niedziela, 4 grudnia 2016

Rihanna ,,Loud"

Rok wydania: 2010
Single: Only Girl (In the World), What's My Name?, S&M, California King Bed, Man Down, Cheers (Drink to That)
Lista utworów: 
1. S&M
2. What's My Name? (feat. Drake)
3. Cheers (Drink to That)
4. Fading
5. Only Girl (In the World)
6. California King Bed
7. Man Down
8. Raining Men (feat. Nicki Minaj)
9. Complicated
10. Skin
11. Love The Way You Lie (Part II) (feat. Eminem)


Rok po wydaniu ,,Rated R" Rihanna powróciła z nowym materiałem. Zmieniła się całkowicie, można nawet stwierdzić, że przeszła przemianę. Jej poprzedni album był mroczny, a sama okładka była tajemnicza i wywoływała niepokój. Rok później Wokalistka zapuściła włosy i z czarnej krótko przyciętej fryzury na jej głowie pojawiła się czerwona czupryna. Zapowiadając album, Rihanna mówiła, że czuje się świetnie oraz chce wrócić do zabawy i uszczęśliwiać innych. Zapewniała także, że krążek będzie bardzo dobry i każda piosenka będzie hitem. A jak prezes wytwórni Artystki reklamował ,,Loud"? ,,Rihanna jest w wielkich przygotowaniach. Mówię nie wypełniaczom albumu. Nasza płyta jest ,,Thrillerem" Michaela Jacksona". Trochę absurdalne tak bardzo wychwalać krążek przed premierą. Sprawdźmy czy rzeczywiście jest taki dobry.

Album ,,Loud" otwiera imprezowy numer ,,S&M". Za jego skrótem kryje się sadyzm i masochizm, a cały tekst ma erotyczne i nieco brutalne znaczenie. W ponad 10 krajach piosenka została zakazana, natomiast na większości globu precyzyjne ocenzurowana. Przyznam, że agresywny refren i spokojniejsze zwrotki brzmią całkiem fajnie, ale całość nadaje się jedynie na imprezę. Patrząc na teledysk czy tekst nie jest to szokujące tylko słabe. Pomimo tego, że ,,What's My Name?" nie porywa i nie należy do najlepszych zawsze byłam do niego pozytywnie nastawiona. Fajnie, że Rihanna postanowiła zaprosić do współpracy Drake'a. Raper pasuje do tego kawałka, jednak przez to że śpiewa na samym początku, brakuje jego wokalu pod koniec. ,,Cheers (Drink to That)" jest idealny do wspólnego odśpiewywania na koncertach. Nie jest to wybitna kompozycja, tylko nastawiony na zabawę, energiczny numer, którego dobrze się słucha.



,,Fading" jest bardzo słabe, banalny kawałek, który ani na chwilę nie przykuwa uwagi. Nawet wykonanie nie wypadło za dobrze. Zdecydowanie lepiej słucha się ,,Only Girl (In the World)". Wiem, że zdania o tej piosence są podzielone, sama mam świadomość tego, że nie jest to dzieło, ale zwyczajnie lubię go czasem posłuchać. Przypomina mi dobre czasy, dlatego też pozytywnie mi się kojarzy. ,,California King Bed" to ballada z gitarą akustyczną w tle, a pod koniec dołączają także solówki na gitarze elektrycznej. Całość wypadła całkiem dobrze. ,,Oh mamo. Właśnie zastrzeliłam człowieka. Na dworcu głównym. Przed dużym tłumem" śpiewa Rihanna w utworze ,,Man Down". Wokalista idealnie opisuje to zdarzenie - wyrzuty sumienia, wszystkie emocje które towarzyszyły przed pociągnięciem za spust i planowanie ucieczki z miasta. Pod względem tekstowym jest to najmroczniejszy kawałek na albumie, natomiast muzycznie - jest inspirowany karaibskim nurtem. Zdecydowanie najmocniejsza pozycja na krążku. 



Sześć lat temu Nicki Minaj była dosłownie wszędzie. Raperka promowała swój pierwszy krążek, a jednocześnie pojawiała się co chwile w nowych kolaboracjach. Jako, że ,,Loud" powstawało w tym okresie, którym zapraszanie Minaj było "modne", Nicki pojawiła się w kawałku ,,Raining Men" Rihanny. Co wyszło z tej współpracy? Słaby, napchany elektroniką numer przy którym ciężko dotrwać do końca. Kiepsko wypadł także ,,Complicated". Utwór nie przykuwa uwagi i bardzo szybko się o nim zapomina. Jedyne co mi się podoba to fragment, kiedy Barbadoska śpiewa ,,Why is everything with you so complicated?". Przy pierwszym przesłuchaniu mogą pojawić się ciarki. Cała reszta jest beznadziejna. ,,Skin" ma trochę mroczniejsze brzmienie, dobrze słucha się wokalu Artystki, a pod koniec pojawiają się także gitarowe solówki. Niestety, to nie pomogło, żeby kawałek czymś zachwycił. Wydaje się nudny, szybko traci uwagę, zwyczajnie czegoś zabrakło. Pewnie każdy pamięta czasy, kiedy pierwszy raz Eminem zaprosił Rihannę do studia. Z tej współpracy wyszło wspaniałe i emocjonalne ,,Love the Way You Lie", które zdobyło swojego czasu każdą możliwą nagrodę. Idąc za ciosem na ,,Loud" pojawiła się druga część hitu. Niestety, na tyle słaba, że nawet nie nagrano do niej teledysku. Gdyby nie pojawił się w niej Eminem, nie wyróżniałaby się od innych ballad. Krótko mówiąc, raper uratował całość. 

Jeżeli ktoś szuka kawałków dobrych i godnych uwagi na ,,Loud" tego nie znajdzie. Rihanna nagrała album prosty, skupiony tylko na dobrej zabawie i niczym nie zaskoczyła. Znajdują się tutaj utwory przyjemne dla ucha (,,Cheers (Drink to That)", ,,Only Girl (In the World)"), ale oprócz melodii którą szybko się zapamiętuje nie wyróżnia je nic szczególnego. Dobre wrażenie robi świetny tekst w ,,Man Down" - czytając go dokładnie jest jakby z pamiętnika osoby, która dokonała zbrodni. ,,S&M" idealnie nadaje się na imprezę, a ,,California King Bed" to jedna z najlepszych ballad od Rihanny. Cała reszta powinna wylądować w koszu, no może poza drugą częścią ,,Love The Way You Lie", którą uratował Eminem. ,,Loud" to album słaby, był nagrywany bardzo szybko, więc znajdują się tutaj kawałki niedopracowane i zajmujące miejsce. A zapowiedzi, które każdy fan usłyszał od Wokalistki są śmieszne i absurdalne. 

Ocena: 5/10


5 komentarzy:

  1. Kiedyś lubiłam, teraz wracam tylko do "Man Down" i "Skin". To pierwsze to małe arcydzieło Ryśki

    Pozdrawiam, Namuzowani

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupiła nową perukę, a nie zapuściła włosy. :D
    Tak jak wszystkie płyty Rihanny są do kitu, to ta już nadaje się jedynie do rozbicia o kant... Stołu. :/

    ~Arco Iris

    OdpowiedzUsuń
  3. Tutaj moje drogi z Rihanną zaczęły się rozchodzić. Single nie skradły mojego serca, ale muszę przyznać że "Man Down" jest rzeczywiście utworem na wysokim poziomie. Takie "Bohemian Rhapsody" naszych czasów... żartowałam. :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tej płyty zdecydowanie najbardziej w pamięci zostaje "Man Down". I to bardzo dobrze :)

    Pozdrowienia!

    http://bartosz-po-prostu.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapraszam na nowy wpis. :)
    to-tylko-muzyka.blog.pl

    ~Arco Iris

    OdpowiedzUsuń