niedziela, 6 października 2013

Kat Graham ,,Against The Wall" EP; All Time Low ,,Put Up or Shut Up" EP

Tytuł: Against The Wall
Wykonawca: Kat Graham
Rok: 2012
Single: Put Your Graffiti on Me, Wanna Say
Utwory: 1.Put Your Graffiti on Me
2.Heartkiller
3.Wanna Say
4.Supa Dope


Kat Graham jest amerykańską aktorką, piosenkarką, producentką, tancerką i modelką. Odkąd miała dwa lata występowała w filmach i serialach, jednak największą sławę zyskała dzięki roli Bonnie Bennett w serialu ,,Pamiętniki Wampirów". Co ciekawe Graham ma polskie korzenie - jej matka jest pół rosjanką, pół polką. Oprócz wczesnych doświadczeniach z aktorstwem Katerina (bo tak brzmi jej pełne imię) ma już za sobą udział w kilku teledyskach, popularnych zagranicznych gwiazd, m.in. Justin Bieber i Usher ,,Somebody to Love (Remix)", Nelly ,,Just A Dream " i 112 w teledysku ,,What If". ,,Against the Wall" nie jest pierwszym mini-albumem wydanym przez amerykankę. Rok wcześniej wydała ,,The Remixes", a w tym samym roku ,,Wanna Say (Remixes)". Kat aktualnie pracuje nad całą płytą, którą promuje utwór ,,Power". EP'ka ,,Against The Wall" ma tylko cztery piosenki. Pierwszą z nich jest energiczny ,,Put Your Graffiti on Me". Słuchając tego kawałki nogi same rwą się do tańca. Oprócz rytmicznej dance-popowej muzyki w refrenie możemy usłyszeć dźwięk cymbałków, nadających specyficzny klimat. Głos Kat jest mocny, wyrazisty i przede wszystkim czysty. Jako że w tej piosence efekty electro były dość stonowane w ,,Heartkiller" są zbyt przesadzone. Jednak nie jest jeszcze tak najgorzej. Podoba mi się refren, który wypadł dość ciekawie jest on zaśpiewany szybko z charakterem, natomiast słowo ,,Heartkiller" Kat śpiewa delikatnie i powoli, efekt wyszedł całkiem przyzwoity. Singlowy ,,Wanna Say" przy ,,Put Your Graffiti on Me" wypada blado, nie ma takiej mocy, przebojowości i charyzmy, jedynie jest zwykłym popem przyjemnym dla ucha. Na koniec zdecydowanie najgorszy utwór z EP'ki - ,,Supa Dope". Refren to jakieś nieporozumienie - Kat myślała że im więcej electro tym więcej ludzi to kupi, niestety myliła się,mini-album nie osiągnął wymarzonego sukcesu. Do twórczości Graham jestem nastawiona dość przychylnie, jednak nie wydałabym pieniędzy na tą EP'kę. Jedyny utwór, który jest na wysokim poziomie i gdyby Artystka miała więcej szczęścia mogłaby podbić świat jest ,,Put Your Graffiti on Me", jednak nie osiągnie nic więcej tworząc utwory takie jak ,,Supa Dope", którego nie da się słuchać.


Ocena: 5,5/10
Najlepsze: Put Your Graffiti on Me
Najgorsze: Supa Dope




Tytuł: Put Up or Shut Up
Wykonawca: All Time Low
Rok: 2006
Single: Coffee Shop Soundtrack
Utwory: 1.Coffee Shop Soundtrack
2.Break Out! Break Out!
3.The Girl's a Straight-Up Hustler
4.Jasey Rae
5.The Party Scene
6.Running from Lions
7.Lullabies


,,Put Up or Shut Up" to trzeci album All Time Low i właśnie od niego kariera zespołu nabrała tempa, m.in. dzięki współpracy z profesjonalną wytwórnią Hopeless Records. EP'ka sprzedała się w ponad 60.000 egzemplarzy. Na albumie znajdziemy 2 nowe piosenki i 5, które fani poznali już rok wcześniej na long play'u ,,The Party Scene" utwory te zostały nagrane ponownie w odświeżonych aranżacjach. EP'kę otwiera singlowy ,,Coffee Shop Soundtrack". Od pierwszych brzmień słychać mocne gitary i perkusję, które nadają świetny rockowy klimat. Alex bardzo dobrze operuje swoim głosem, a utwór taki łatwy do zaśpiewania nie jest. Widzieliście teledysk? Jest bardzo zabawny, przedstawia chłopaków grających w różnych dziwnych miejscach m.in. w saunie, toalecie czy pod prysznicem, jednak głównym punktem jest pokaz talentów na którym nieudolna grupa konkuruje z utalentowaną dziewczynką, chcąc wygrać i udaje im się to małym podstępem, warto zobaczyć :) Pierwszą piosenką, która została "odświeżona" jest ,,Break Out! Break Out!". Utwór jest dynamiczny i może spodobać się osobom, które nie przepadają za pop punkowym brzmieniem. Refren jest dość wesoły i przyjemny dla ucha, ogromnym plusem jest muzyka, słychać, że chłopcy poświęcili dużo czasu aby dojść do takiego efektu, kompozycja bardzo dopracowana. ,,The Girl's a Straight-Up Hustler" można scharakteryzować jednym zdaniem - od delikatnych melodii poprzez mocnego, energicznego pop punka do powolnego brzmienia, niczym ballada. Dlaczego? Ponieważ taka właśnie jest piosenka, zaczyna się bardzo spokojnie, refren jest trochę szybszy, natomiast druga zwrotka charakteryzuje się energiczną pop punkową muzyką, później fragment - trochę zbyt chaotyczny, szybki refren i na sam koniec fragment powolny niczym w balladzie. Mogłoby się wydawać, że co za dużo to niezdrowo, ale o dziwo wszystko ze sobą idealnie się komponuje. ,,The Party Scene" to dobry utwór, jednak po tak pomysłowym ,,The Girl's a Straight-Up Hustler" wypada dość słabo. Nie można nie zauważyć że wokal, bardzo dobrze współpracuje z muzyką, Alex świetnie ukazuje tu emocje. Na wstępie ,,Running from Lions" słyszymy melodię graną na gitarze akustycznej, po chwili przez charakterystyczny dźwięk gitara się wycisza, a instrumenty zaczynają grać tak jak w każdej piosence zespołu, ciekawy pomysł. Pomimo tego utwór niczym nie wyróżnia się od reszty. Podobnie jest z ,,Lullabies" zaczyna się powoli, niczym ballada a po chwili usłyszymy wyraźne dźwięki instrumentów oddające charakter pop punkowej melodii. Natomiast pod koniec utworu podoba mi się fragment w którym  melodia się wycisza, a słychać tylko delikatny chórek, który jest magiczny. EPk'a jest ciekawa, słychać że chłopcy chcieli trochę poeksperymentować. Jednak uważam, że niepotrzebnie tracili czas na ponowne nagrywanie utworów z przed roku, ten czas mogli wykorzystać na nowe kompozycje.


Ocena: 6,5/10
Najlepsze: Coffee Shop Soundtrack, Break Out! Break Out!, The Girl's a Straight-Up Hustler
Najgorsze: -



Przeczytaj również:
   

8 komentarzy:

  1. Nie znam ani jednej z tych epek, ale kojarzę singiel Kat.

    Relacja z koncertu Editors na http://The-Rockferry.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic z tego nie znam :(

    U mnie nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe recenzje. Bardzo lubię piosenki Kat. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. EP-ka Kat jest słaba. Podoba mi się tylko "Put...".
    Nowa recenzja: „Trouble” Natalia Kills (fizzz-reviews.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie kojarzę, ani jednego albumu, ani drugiego, widzę jednak, że niekoniecznie godne polecenia. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nowa recenzja: "Fire Within" Birdy (fizzz-reviews.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nowa recenzja: "The 20/20 Experience - 2 of 2" Justin Timberlake (fizzz-reviews.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń