poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Wspomnień czar...


Hej! Dzisiaj będzie trochę krótko, bo przez ostatnie dni nic ciekawego się nie wydarzyło.
W poniedziałek kupiłam sobie mój ulubiony film na DVD - ,,Sala Samobójców". Po zakupie nie oglądałam go całego, tylko kawałek bo jakoś ostatnio nie mam czasu. Nigdy nie przywiązuje jakieś konkretnej uwagi do menu w filmach DVD ale w tym bardzo spodobało mi się ;p
W środę pojechałam do kina na ,,Yumę" był to całkowity spontan bo jechałam aż do Gdyni (najbliższe kino mam znacznie bliżej) ale wypad się udał. Film zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, gdyż był oparty na prawdziwych zdarzeniach, które działy się na terenie Polski w latach 90. przy granicy z Niemcami. Recenzja ,,Yumy" pojawi się na stronie w środę. Mam nadzieję że w następnym roku będzie nominowany do jakieś nagrody na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnch w Gdyni bo tego wydarzenia na pewno nie opuszczę. W tym roku owy Festiwal był jakoś w połowie czerwca, dlatego z powodu szkoły nie mogłam tam pojechać, jednak byłam w zeszłym roku wtedy był zorganizowany w lipcu. Bardzo mi się tam podobało, jednak całą galę mogliśmy zobaczyć na ekranach przed teatrem bądź w telewizji, ponieważ do teatru wstęp mieli tylko aktorzy. Mam mnóstwo zdjęć z tego wydarzenia, poniżej kilka najciekawszych.








*aby zobaczyć zdjęcie w pełnych rozmiarach kliknij w miniaturę

To chyba na tyle. Miało być krótko, no cóż, mówią że wspomnienia są najcenniejsze...

1 komentarz:

  1. Też uwielbiam ten film. Mam w planach iść do kina na Yumę jak wrócę z gór. ;]
    http://doniax.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń